Nie będę ukrywała,
że mam słabość do baśni, w szczególności tych przeznaczonych dla starszych
czytelników, które niosą ze sobą jakieś głębsze przesłanie. I już sam fakt, iż Serce z kryształu należy do tego gatunku
wystarczyło bym z radością zabrała się za lekturę. Czy Frédéric Lenoir zdołał mnie porwać tak jak miliony
innych czytelników na świecie? Przekonajcie się sami.
Serce z kryształu to
historia młodego księcia żyjącego w baśniowym królestwie. Bohater Frédérica
Lenoir cierpi pod wpływem klątwy rzuconej na niego w dzieciństwie. Klątwy,
która uwięziła jego serce w kryształowych okowach, niepozwalających mu kochać,
ani odczuwać uczuć innych istot. I choć książę rozumie, czym jest cierpienie
czy przywiązanie do innego człowieka, wynika to z chłodnej analizy rozumu, a
nie z jego własnych odczuć. Inność, jaką niesie ze sobą chłód serca sprawiają,
że bohater, za radą Mistrza Zhou, zdecyduje się wyruszyć w świat by odnaleźć
jedyną kobietę zdolną uleczyć jego serce i stopić kryształowe okowy. Wędrówka,
której będziemy świadkiem będzie pełna przygód i niebezpieczeństw, które
uświadomią młodemu bohaterowi, czym tak naprawdę jest życie oraz wartość, jaką
daje bliskość innych bliskich nam osób. Będzie także próbą hartu jego ducha,
odwagi i prawości. Dla samego autora zaś przygody księcia będą stanowiły drogę
do przedstawienia uniwersalnych prawd i zagłębienia tajemnic miłości, rozpaczy
i nadziei.
Jak widać po tym krótkim opisie, zarówno książę, jak i
sama historia znacznie różnią się od tego, do czego przyzwyczaiły nas
tradycyjne baśnie. Nie spotkamy tutaj fabuły opartej na miłosnej historii dwóch
ludzi, choć sama książka niewątpliwie skupia się na tym uczuciu. Frédéric
Lenoir opisuje miłość dużo głębszą i szerszą. Mówi o miłości między dzieckiem,
a rodzicem, miłości do świata, miłości między ludźmi, wynikającej z więzów
krwi, przyjaźni i zaufania, jak i namiętności. Tłumaczy także jak ważna jest
akceptacja samego siebie, bez której nie będziemy w stanie zrozumieć innych i
żyć w zgodzie ze światem. I choć miłość niewątpliwie gra tutaj pierwsze
skrzypce, historia baśniowego księcia jest także opowieścią o rozpaczy i
nadziei, które nierozerwanie idą ze sobą w parze. O dążeniu do celu, nieważne
jak odległego i nierealnego.
Książka niewątpliwie może zachwycić i wzruszyć. W
prostych słowach autor mówi o sprawach najważniejszych, gloryfikując życie samo
w sobie. Świat, który stworzył urzekł mnie swoją baśniowością. Jednak jestem
świadoma, że nie wszystkim Serce z
kryształu przypadnie do gustu. Zbyt duża ilość złotych myśli i prawd
uniwersalnych miejscami przytłacza i osoby niegustujące w tego typu zabiegach
mogą się czuć zniechęcone.
Osobiście pragnę Wam polecić Serce z kryształu. Lektura jest przyjemna i pokrzepiająca. Samo
zakończenie historii księcia zaskakuje, za co należy się kolejny plus. Mnie zaś
pozostaje mieć nadzieję, że kolejne pozycje Frédérica Lenoir, które mają się ukazać na polskim
rynku, będę równie miło wspominać.
Ocena: 8/10
Andromeda
Za możliwość przeczytania książki przed
premierą dziękuje wydawnictwu Amber.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz