Z przyjemnością prezentujemy powieść "Nieistotne". Ten niecodzienny tytuł z pewnością przyciągnie waszą uwagę.
Zbliżała się połowa XXII wieku, kiedy Anna została naczelnikiem więzienia w Nanterre. Tego samego więzienia, którym kiedyś zarządzał jej ojciec i w którego piwnicach jako dziecko spotkała tajemniczego człowieka. Jego jedno jedyne spojrzenie odcisnęło piętno na całym jej życiu.
To spojrzenie zmieniło także życie wielu innych osób – tych żyjących na tym świecie, tych umierających wraz z naszą cywilizacją i tych, które przybyły z innych planet. Kim jest ten człowiek, który za swoją niezwykłość płaci wielką cenę? Czy dla niego też miało znaczenie spojrzenie małej dziewczynki? Odpowiedzi na te pytania są więcej niż zaskakujące.
Powieść wydaje się całkiem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńNie ma za co dziękować, od tego jesteśmy :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że jeszcze bardziej zaintrygował mnie Pan swoją książką, postaram się w najbliższym czasie z nią zapoznać. ;)
Pozdrawiam serdecznie
Sara
Ech, w zeszłym roku miałam obsesję na punkcie tej książki. Kiedy tylko przeczytałam tytuł, od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Dostałam ją na Wielkanoc i pochłonęłam jednym tchem. Jest wspaniała, absolutnie cudowna. Jeśli Pan to czyta - zastanawiam się, co Samvel miał na myśli, mówiąc że "widział jak ich stwórcy odwracali się plecami do umierającego świata błagającego o pomoc"? I dlaczego zabiło go dopiero ginące słońce, a nie jeden z wcześniejszych kataklizmów? I dlaczego zapomniał datę własnych urodzin, a imienia Anny nigdy? Czy ludzie w starożytnych czasach go czcili? I co do tego wszystkiego ma Bóg Aeny? I skąd on wiedział, że Pielgrzymi poszukują właśnie Boga? Czy odbyły się już inne pielgrzymki na ziemię?
OdpowiedzUsuń