Przed czytelnikami wielki finał serii "Przygody
w świecie Minecrafta". Zapraszamy do lektury "Zniszczyć
withera". Czy tomik rzeczywiście przyniesie upragnione zakończenie
historii?
Całemu światu
Minecraft grozi zagłada. Wszystko za sprawą withera - nieziemskiej, trzygłowej
kreatury przypominającej nieco szkielet, stworzonej by niszczyć wszystko co
napotka na swojej drodze. Przed przyjaciółmi czeka ostatnie, najtrudniejsze z
dotychczasowych zadań - muszą uratować nie tylko wirtualną rzeczywistość, ale i
zapobiec podbojowi ich prawdziwego świata przez żądnego władzy Mallorego. Nie
uda im się to jednak bez pomocy z zewnątrz. Larrisa korzystając z ciała Suzy
udaje się porozmawiać z Notchem, jednak zanim dociera do celu, jej losy
ponownie krzyżują się z Dylanem - niezbyt uczciwym łowcą.
Czytelnika
czeka spore rozczarowanie, jak się okazuje historia po raz kolejny urywa się w
najciekawszym momencie. "Zniszczyć withera" okazuje się bowiem
zakończeniem jedynie pierwszej serii książek zatytułowanych "Przygody w
świecie Minecrafta" i pozostaje jedynie mieć nadzieję, że szybko doczekamy
się kontynuacji.
Podsumowując
książki z cyklu "Przygody w świecie Minecrafta" idealnie nadaje się dla
młodszych czytelników i fanów gry Minecraft. Książki dostarczą emocjonującej
rozrywki i przyjemną, prostą lekturę na kilka godzin. Tym co razi w oczy jest
bałaganiarstwo w wydaniu. Okładki książek nie są ze sobą spójne, nawet tytuł
serii w kilku tomach ulega zamianie i zamiast "Przygody w świecie
Minecrafta" sięgamy po "Minecraft przygody" co potrafi zmylić.
Ocena: 7/10
Andromeda
Za egzemplarz recenzencki serdecznie
dziękuję wydawnictwu Arkady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz