Czy można się zakochać bez serca bijącego w piersi? „Heaven. Miasto elfów” Christophera Marzi to porywająca powieść z gatunku urban fantasy, osadzona w twardym, mrocznym świecie wielkiej metropolii. Już w księgarniach.
Na dachach brytyjskiej stolicy osiemnastoletni David znalazł swój drugi dom. Londyn stał się jego miastem. Tylko tutaj czuje się wolny i może zapomnieć o swojej niechlubnej przeszłości. Pewnej nocy na jednym z dachów spotyka dziwną i piękną dziewczynę. Ma na imię Heaven i błaga o pomoc. Twierdzi, że właśnie wycięto jej serce. Zaskoczony David nie dowierza słowom Heaven, ale postanawia jej pomóc. W ten sposób rozpoczyna się ich wspólna niebezpieczna przygoda. Przeżyją tylko wtedy, gdy uda im się poznać tajemnicę dziewczyny.
„– Ktoś mnie ściga – odparła. – Tu, na dachu.
– Ktoś?
– Dwaj mężczyźni.
– Czego od ciebie chcieli?
– Wyjęli mi serce. Tak mi się przynajmniej zdaje. – Jej oczy wydawały się tak ciemne, że nagle nie widział ich wyraźnie.
– Jak to?
– Normalnie. – Położyła sobie rękę na piersi. – Nie czuję bicia serca. – Starała się nie płakać, nerwowo bawiła się suwakiem kurtki. – Wyciął je. – Przełkneła ślinę.
– Tylko że nie ma żadnych ran. Już... Już sprawdziłam.
David przyglądał się jej w milczeniu.
– Zobacz! – Nagle chwyciła go za rękę, rozpięła kurtkę i położyła jego dłoń na swojej piersi.
David pokręcił głową. Jezu, w życiu nie przeżył czegoś równie niesamowitego!
– Nie można żyć bez serca – stwierdził i starał się nie myśleć, że przecież nie czuł tętna. Trzymał dłoń na jej piersi; przez cienki materiał bluzki musiałby coś wyczuć. Ale jednak... nie, to niemożliwe.
– Nie można żyć bez serca – powtórzył.
– A co dopiero biegać i uciekać.
– Wiem – odparła załamana”. (fragment powieści)
Christoph Marzi (1970), pisarz niemiecki, studiował ekonomię na Uniwersytecie w Mainz. Zaczął pisać jako nastolatek. Debiutował w 2004 roku wspaniałą trylogią „Lycidias”, która odniosła duży sukces i od razu zapewniła mu pewne miejsce w gronie autorów fantasy. W roku 2005 został laureatem Deutsche Phantastik-Preis. Mieszka z żoną Tamarą i trzema córkami w Saarbrücken.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz