środa, 4 maja 2016

Polska Południe-Północ w 30 dni – niezapomniana wyprawa przez Polskę

     Jaka byłaby Wasza pierwsza myśl, gdyby ktoś zaproponował Wam wyprawę przez kraj zaczynając od punktu wysuniętego najbardziej na południu do punktu położonego najdalej na północy i to w ciągu zaledwie trzydziestu dni? Osobiście powiedziałabym: „Szaleństwo!” i porzuciła dalsze rozważania nad tego typu projektem. Jednak jak się okazuje nie miałabym racji. Choć nie tylko o własnych stopach, ale także korzystając z innych środków lokomocji taka wyprawa została zrealizowana. Co można zobaczyć w ciągu trzydziestu dni wędrówki przez nasz ojczysty kraj? Jakie przygody niosła ze sobą taka wyprawa? A przede wszystkim czy była ona czymś więcej niż „zaliczeniem” na czas wytyczonej wcześniej trasy? Jeżeli choć trochę Was to zaintrygowało zapraszam do wspólnej lektury dziennika z podróży i przewodnika po trasie pokonanej podczas projektu Polska Południe-Północ w 30 dni.


      Książka, tak jak można przeczytać na okładce, stanowi dziennik i przewodnik z wyprawy, nie jest to jednak wyłącznie sucha relacja z tego gdzie danego dnia zaszli uczestnicy wyprawy i co po drodze widzieli, a żywe, pełne emocji wspomnienia z przeżytych przygód. Chyba żadne inne słowo lepiej nie oddaje tego co przeżyli uczestnicy projektu PPP30. Bo choć poruszali się oni według ustalonej wcześniej trasy nie trzymała ona ich w ścisłych ryzach, wręcz przeciwnie nie raz błądzili, odkrywali nowe, nie będące punktami programu miejsca. I jak nie trudno się domyślić, te odkryte całkowicie przez przypadek zakątki Polski, nie raz okazywały się o wiele bardziej ciekawe niż atrakcje, o których można przeczytać w przewodnikach turystycznych. Opisy tych właśnie miejsc, napotkanych na trasie ludzi i przeżytych przygód to główny trzon lektury, dodatkowo uzupełniony istną kopalnią wiedzy i ciekawostek zarówno tych historycznych, geograficznych, jak i przemyśleń samych autorów. Dodatkowo lektura wzbogacona jest o dane GPS, kody QR, mapy i przepisy, tak, że każdy dociekliwy czytelnik może na własną rękę poszukać dodatkowych informacji.


      Tym co w książce urzekło mnie najbardziej było ukazanie Polski takiej jakiej wielu z nas nie zna. Wiele z opisanych przez autorów miejsc pozostaje znanych wyłącznie okolicznym mieszkańców, a przez cała resztę jest omijanych w drodze do bardziej popularnych atrakcji. A właśnie w takich zdawałoby się zapomnianych miejscach kryje się największy urok. Co ciekawego może kryć się w budynkach nieczynnych zakładów zbożowych w Kozłowie? Jaka jest historia Rogowskiej Kolei Wąskotorowej? Jakie emocje niesie ze sobą nocna wyprawa wśród Kamiennych Kręgów w Odrach? Przyznam szczerze, że po lekturze „Polska Południe-Północ w 30 dni” mam ogromną ochotę poczuć magię tych miejsc na własnej skórze. A to tylko nieliczne przykłady z tego co autorzy zobaczyli podczas własnej wędrówki.

     Wyprawa „Polska Południe-Północ w 30 dni” opisywana jest oczami trzech uczestników: Tomasza Pławskiego, Jolanty Piotrowskiej i Piotra Sokołowskiego, ukrywających się kolejno pod pseudonimami: Yankes, Wednesday, Vitek. Co za tym idzie czytelnik otrzymuje trzy zupełnie odmienne spojrzenia na wydarzenia mające miejsce podczas kolejnych dni wyprawy. Trzy zupełnie odmienne style pisania, podejścia do podjętego projektu, napotkanych na trasie osób i miejsc, różne priorytety, mówiąc krótko trzy zupełnie inne osobowości, które połączył jeden wspólny cel i pogoń za marzeniami. Autorzy udowadniają, że wystarczy odrobina dobrych chęci by zrealizować choćby najbardziej szalony pomysł i przeżyć przygodę życia.


      Wydanie książki prezentuje się nad wyraz dobrze, duży format jest wygodny w czytaniu, choć jeżeli będziecie planowali zabrać ja ze sobą do plecaka, należy się liczyć, że zajmie Wam ona nieco cennego miejsca. W środku na czytelnika czeka nie tylko opis kolejnych dni wyprawy przez Polskę, ale również mapy przebytych każdego dnia odcinków trasy, kolorowe zdjęcia, wspominane wcześniej dane GPS, kody QR czy odwołania do miejsc, gdzie można znaleźć więcej informacji na temat danej atrakcji. Kilka stron zostało również poświęconych sponsorom całego przedsięwzięcia.


      Książkę „Polska Południe-Północ w 30 dni” należy oceniać nie tyle jako samą lekturę, choć i ta jest bardzo ciekawa, ale całościowo jako projekt, który poprzedzał jej napisanie i obok którego trudno przejść obojętnie. Ogrom pracy i przygotowań blednie w obliczu tego co spotkało jego uczestników w trakcie wyprawy. Trzydzieści dni, nie tylko przysłowiowych łez, krwi i potu wylanych na trasie, ale przede wszystkim niezwykłych spotkań czy niezapomnianych miejsc, które przyszło odwiedzić autorom czy to celowo, czy zupełnie przez przypadek. Gorąco polecam lekturę „Polska Południe-Północ w 30 dni” bo choć zapewne niewielu znajdzie się śmiałków gotowych by powtórzyć wyczyn autorów, to dla wielu może być inspiracją do własnych, krótszych bądź dłuższych wypraw i wycieczek po niezwykłych zakątkach naszego ojczystego kraju.

Ocena: 10/10
Sara Glanc

2 komentarze:

  1. Książka z pewnością wyjątkowo ciekawa, mam nadzieję że znajdą się kolejni autorzy którzy mają takie wspomnienia ze swoich wypraw, zwłaszcza że wydanie książki to teraz nic trudnego dzięki takim wydawnictwom jak rozpisani.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również trzymamy za to kciuki, warto wspierać takie projekty i liczymy, że będzie ich powstawać jak najwięcej :)

      Usuń