czwartek, 26 maja 2016

Niedopieszczeni - Życie w korporacyjnym świecie

     "Witajcie w rzeczywistości, gdzie liczą się tylko wyniki, wypracowany zysk i miejsce w pracowniczej hierarchii. Poznajcie ludzi, którym system dał wszystko wyłącznie po to, by uczynić ich posłusznymi narzędziami. Przekonajcie się, jak szybko można zatracić się w wirtualnym świecie rozmytych wartości, głęboko pragnąc po prostu kochać i być kochanym". – zacytowany fragment opisu z olbrzymią dokładnością prezentuje ten tytuł potencjalnemu czytelnikowi. Czy korporacyjne życie może odmienić człowieka? Czy w pracy jest czas na przyjemności, przyjaciół, oraz życie prywatne? O tym, oraz innych aspektach pracy w olbrzymich molochach dowiecie się z książki „Niedopieszczeni”, od wydawnictwa Novae Res.


     „Korpo rządzi, korpo radzi, korpo nigdy cię nie zdradzi?

     Głównym bohaterem tego tytułu jest sam autor, o imieniu Jan. Właściwie nie wiemy czy tak ma na imię, jednak we wstępie każe tak do siebie mówić. To osoba inteligenta, atrakcyjna, zdolna i zaradna. W trakcie lektury widzimy zmiany w nim zachodzące, które są efektem pracy w korporacji. Nie zmienia się na gorsze, co to, to nie. Ambicja, profesjonalizm, ludzkość, z tymi cechami można go utożsamić w pierwszej kolejności. Osobiście Jan przypadł mi do gustu właśnie za sprawą swojej uniwersalności. Można na nim polegać, lecz posiada własne zdanie i potrafi postawić na swoim kiedy mu zależy.

     Oprócz Jana na naszej drodze napotkamy innych pracowników firmy „matki”, która uszczęśliwia ich dając możliwość pracy. Autor nie opisuje ich zbyt dokładnie, po prostu są i chwała mu za to, bowiem ich minimalizm świetnie pasuje do tytułu. Jan przedstawia zawiłe relacje zachodzące między pracownikami korporacji i zgrabnie maluje przed czytelnikiem obraz prawdziwych twarzy tak zwanych „przyjaciół”, których napotyka na swej drodze.

     Historia zawarta na kartach tej książki nie jest niczym nadzwyczajnym. Autor przedstawił nam życie i pracę w wielkiej korporacji, ze wszystkimi pozytywnymi jak i negatywnymi aspektami takiego trybu życia. Korporacyjny, specyficzny slang świetnie wpasowuje się w opisywane wydarzeniach i dodaje całości smaku. Podczas lektury czułem się jak pracownik takiej firmy, autor zadbał o szczegóły, zachowując przy tym umiar, dzięki czemu lektura nie przytłacza czytelnika. Całość czyta się niezwykle przyjemnie, a filmowe i muzyczne smaczki zawarte w książce tylko pobudzają do dalszej lektury. 



     „Niedopieszczeni” w moim przekonaniu to książka nad wyraz dobra, lecz o specyficznym charakterze. Jej przekaz zrozumie każdy, lecz prawdziwe wnętrze ujrzy wyłącznie osoba, która tak pracowała. Ukryte smaczki, świetne opisy, brak sztuczności i świetne ilustracje między poszczególnymi rozdziałami nadają całości charakteru. Polecam serdecznie każdemu czytelnikowi, naprawdę warto.
 

Ocena: 7,5/10
Chodara Krzysztof


W tym miejscu pragnę podziękować wydawnictwu Novae Res za przekazanie egzemplarza do recenzji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz