poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Wyniki konkursu: Zaczytana wiosna!

     Za nami konkurs, który mamy nadzieję, choć część naszych czytelników zachęcić do wyjścia z książką na świeże powietrze i nacieszeniem się urokami wiosny. Serdecznie dziękujemy wszystkim za udział i gorąco gratulujemy zwycięzcom!


Miejsce I:
zajmują wnuczki pani Uli! Serdecznie gratulujemy i zgodnie z życzeniem wysyłamy komplet książek: "Wyspa Wtajemniczenia" oraz "Śmierć magicznego dżina" z życzeniami przyjemnej lektury :)
Poniżej prezentujemy prace zdolnych dziewczynek oraz fragment maila od ich babci:

      "Moje wnusie, jedenastolatka i siedmiolatka, uwielbiają czytać różne książki. Czytają naprawdę dużo. Kiedy zobaczyły wspaniałe nagrody, oczki im się zaśmiały. Ponieważ choroba nie pozwoliła zrobić ciekawych zdjęć, wykonały pracę plastyczną w domu, która pokazuje zaczytaną wiosnę. Narysowały siebie i umieściły na huśtawce i ławeczce, a obok nich wiosenne kwiaty i okryte zielenią drzewa z rolek po papierze, bibuły i papieru kolorowego. Taki kącik wiosenny dla zaczytanych. Z pracą zeszło się dłużej, niż myślałyśmy, dlatego przesyłam dopiero teraz. Wyszła praca przestrzenna.


     Opiszę może krótko, jak wygląda ich zaczytana wiosna:
Pewnego dnia do naszych drzwi zapukała śliczna, młoda Pani, z rozwianymi włosami, w delikatnej, zielonej sukience ozdobionej kwiatami. Była bardzo miła i oczarowała nas uśmiechem. Wstąpiła tylko na chwilkę, odpoczęła po podróży, a dziewczynki poczęstowały ją ciasteczkami i herbatką. Miała w sobie niesamowitą, silną i niezwykłą magię, coś przyciągającego i czarującego. Jej wizyta, choć niezapowiedziana, sprawiła nam wiele radości. Rozmawiała z nami i śmiała się perliście. Gdy już miała odchodzić wyjęła z koszyka piękne książki i podarowała je dzieciom. Były zachwycone! Szybko pobiegły do pokoju i każda zaszyła się w swoim kąciku. Co robiły? Oczywiście czytały! Każda inną lekturę, ale tak ciekawą, że nie mogły oderwać wzroku. To był wspaniały prezent na pożegnanie: interesujące książki! :)


     Nie wiadomo, czy to tylko wizyta Zielonej Pani i upominki od niej, czy coś innego, ale dziewczynki z zapałem i olbrzymią chęcią czytają kolejne pozycje. Uwielbiają spędzać czas z książką, aż trudno zdążyć z nowymi propozycjami dla nich. :)"


Miejsce II:
Zajmuje Monika Nowak i jej praca "senne fantazje", która urzekła nas doborowym towarzystwem dzieł Tolkiena, Harrego Pottera i innych bliskim wielu czytelnikom książek. Życzymy miłej lektury przy pozycjach "Artur i Zapomniane Księgi" oraz "Artur i Posłaniec Cieni" oraz lepszej pogody ;)


     "Mam nadzieję częściej brać udział w takich inicjatywach, dzięki temu mój poziom rysowania może wyjdzie ponad ten równy podstawówce ;]
     Pragnę też zaznaczyć, że ilustracja nie przedstawia mojej osoby po spożyciu (jak sugerował to mój brat rżąc przy tym jak stara kobyła) tylko odpłynięcie w senne fantazje, a takim stanom zdecydowanie sprzyja aura wiosenna, świeże powietrze, herbatka i dobra lektura (Harry`ego za taką uważam i mogę co jakiś czas sięgać po jego przygody) Mając taką scenę w wyobrażeniu zawsze przypomina mi się Frodo czytający książkę pod drzewem w otoczeniu pięknej zieleni, mam więc nadzieję że moje "dzieło" (szumnie brzmi)choć trochę oddaje mój wizerunek drzemki przy lekturze w otoczeniu wiosennej przyrody, co prawda żaden motyl mi dotąd nie usiadł na głowie ale mam nadzieję że to kwestia czasu ;p
     Na koniec dodam małe wyjaśnienie, na termosie słowo TEA jest nie przypadkowe, nawiązuje do hobbickiego zamiłowania do herbatki (i innych licznych posiłków) i zaznaczam że jest w nim owa herbatka, a nie napoje wyskokowe jak to niektórzy uparcie twierdzą...
     Książki dodane do zdjęcia to prawdziwy dylemat na wyprawę, chętnie zabrałabym je wszystkie ale niektóre wagowo wykończyłyby mnie.
     Pozdrawiam wiosennie, z padającym deszczem za oknem ;]"

    Jeszcze raz serdecznie gratulujemy zwycięzcom i tradycyjnie zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz