Jak wam minęło Halloween? Bo nas aż ciarki przechodziło podczas czytania waszych prac. Poniżej przedstawiamy trzy z nich, które najbardziej zapadły nam w pamięć. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy i życzymy równie mocnych wrażeń podczas lektury wygranych książek.
Zwycięzców prosimy o kontakt drogą mailową (redakcjakztk@gmail.com) lub przez prywatną wiadomość na FB w celu przekazania danych do wysyłki nagród :)
"Golem" - wędruje do Natalia Chuchla.
"Obietnica mroku" - M. Chattama - powieść, która miała najstraszniejszy i najbrutalniejszy motyw, jaki dotychczas spotkałam w książce. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale była to scena zbiorowego gwałtu. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że czytasz taki chory opis, a później zdajesz sobie sprawę z tego, że takie rzeczy naprawdę się dzieją. Ta książka chyba nigdy nie opuści zakamarków mojej pamięci. Brutalność scen wbiła się tam na dobre.
"Mały bies" wygrywa Monika.
"Zwykły człowiek" Graeme Cameron. Przyznam, że w pewnym momencie podczas lektury zwątpiłam w siebie. Książka inna niż wszystkie, niby normalna, o zwykłym człowieku... Do czasu... Poznajemy zakamarki chorego umysłu, widzimy zbrodnie, brutalne morderstwa. Książka nie dla ludzi z dużą wyobraźnią. Nie doszłam do końca, moje myśli mnie przerażały, bałam się najzwyczajniej w świecie. Książka działająca na psychikę strasznie. Z jednej strony fascynująca, a z drugiej po prostu strach się bać. Mogę się założyć, że nie ma osoby, która nad tą pozycją przeszłaby obojętnie.
"Głód" wedle życzenia otrzymuje Marlena Ciesielska.
Najstraszniejszym motywem książkowym, a żeby być bardziej precyzyjnym: postacią, z jaką kiedykolwiek przytrafiło mi się spotkać była postać klauna Pennywise'a w książce Stephen'a King'a pt. "To"
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że podczas czytania tej książki, już jako dorosła kobieta, stanęłam twarzą w twarz ze swoim dziecięcym lękiem wobec nienaturalnie wymalowanych i przerażających postaci klaunów, których celem jest rozśmieszanie i zabawianie dzieci. Strach który towarzyszył mi podczas czytania paraliżował mnie do takiego stopnia, że przy przewracaniu kolejnych stron, moje palce odmawiały mi posłuszeństwa. Z drugiej strony moja ciekawość oraz intrygujące przeżycia głównych bohaterów sprawiły, że książka ta, mówiąc kolokwialnie: nie dawała mi spokoju. Dzięki utożsamieniu się z bohaterami oraz empatycznym zrozumieniu ich przeżyć czułam się tak, jakbym wszystkie przygody przeżywała razem z nimi, a emocje, które towarzyszyły im podczas trudnych zmagań - były również moimi emocjami. Książka ta jest nie tylko kolejną pozycją, która zdobi półki mojej biblioteczki - przede wszystkim stanowi dla mnie swoistego rodzaju "rozliczenie z przeszłością".
Jeszcze raz serdecznie gratulujemy i zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach - kolejny wystartuje lada dzień ;)
Dziękuję :) I gratuluję pozostałym dziewczynom! :)
OdpowiedzUsuńRównież dziękuję za nagrodę i gratuluję reszcie! :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Życzymy pełnej wrażeń lektury ;)
OdpowiedzUsuń