W książce przyjdzie nam zwiedzić łącznie 27 wysp, z czego niektóre z nich kryją w sobie więcej niż jedną historię. Co do czasu w jakim będzie się rozgrywać akcja poszczególnych opowieści będzie on bardzo różny. Od pierwszych ludzi, poprzez starożytność, podboje białego człowieka przeniesiemy się do czasów współczesnych. Widać więc, że będzie to nie tylko podróż po wodach tego świata, ale także przez historię ludzkości.
Jedne historie są krótsze, inne dłuższe, nie ulega jednak wątpliwości, że wszystkie jednakowo rozpalają wyobraźnię czytającego. Viviano Domenici prowadzi nas przez liczne opowieści o rozbitkach, pozostawionych na pastwę losu, na nieznanych, bezludnych wyspach. Opowie o wielkich miłościach, samozwańczych władcach, tajemniczych zjawiskach, dla których do dnia dzisiejszego nie znaleziono wytłumaczenia, o potwornych ludobójstwach, wpływie białego człowieka na ludy wyspiarskie, polityce i wielu, wielu innych. Niezależnie od tego o czym autor pisze, robi to w taki sposób, że trudno się oderwać od książki chociażby na chwilę.
Pomiędzy opowiadanymi historiami wplecione są informacje na temat miejsca, w którym dana rzecz się rozgrywa. Poza podstawowymi informacjami geograficznymi, położeniem danej wyspy, jej ukształtowaniem, zwierzętami i ludami ją zamieszkującymi, ich kulturom Viviano Domenici prowadzi nas poprzez zasłyszane historie. Wraz z autorem odkrywamy i poznajemy tajemnice wysp, chłonąc przy tym informacje na ich temat, a wszystko napisane jest w bardzo zgrabny sposób, który przykuwa uwagę i rozpala wyobraźnię.
To co zwraca uwagę już po otwarciu książki to niezwykle bogate wydanie. Kredowy papier stylizowany tak, że mamy wrażenie iż trzymamy w rękach nie książkę, a dziennik z podróży. Liczne ilustracje, zdjęcia, pocztówki, znaczki i przypisy czynią każdą historię bogatszą, jednocześnie dostarczając czytelnikowi dodatkowych informacji o miejscu o którym czytamy. Całość prezentuje się naprawdę pięknie i aż miło zatrzymać się na niektórych stronach na dłużej. Miłym dodatkiem jest także płyta DVD z filmem Wojciecha Cejrowskiego "Boso przez świat Vanuatu".
Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie, zaczynając od bogatego wydania, a następnie rozkochując w sobie każdą kolejną historią. Oczywiście jedne spodobają wam się bardziej od drugich, to naturalne, nie ulega jednak wątpliwości, że autor niezależnie od tego o czym pisze potrafi zaczarować czytelnika, tak, że sami mamy ochotę wyruszyć ku opisywanym lądom. "Wyspy nieznane" to książka podróżnicza, która ma szansę zachwycić nie tylko miłośników gatunku.
Ocena: 10/10
Andromeda
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.
Wow, muszę to przeczytać! Jakiś czas temu dostałam "Atlas wysp odległych" - równie magiczny, co pouczający. Polecam, jeśli nie znasz. :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale przy najbliższej okazji z pewnością nadrobię, dziękuję :) Po tej książce nabrałam ochoty na więcej tego typu magicznych lektur.
UsuńAndromeda