wtorek, 15 września 2015

Wiry losu - dokumentacja ludobójstwa i jej cena

     Ludzkie ambicje są wspaniałą rzeczą, jednak trzeba uważać, aby nasze pasje nie doprowadziły do tragedii. Dokumentacja ludobójstwa zostaje przepłacona ogromną stratą. Czy była tego warta? Dowiecie się tego z lektury książki "Wiry losu" autorstwa Adama Szymańskiego.


     Julia, piękna i wybitna pani socjolog, jest świadkiem masakry na pekińskim placu Tiananmen. Sama zresztą, chcąc udokumentować ludobójstwo, ledwo uchodzi z życiem. Traci jednak przy tym coś niezwykle cennego…

     Pogrążona w rozpaczy cudem ucieka przed chińskimi władzami do lecącego do Polski samolotu. Tam poznaje pewnego intrygującego i tajemniczego dyplomatę o bardzo zdecydowanych poglądach i ogromnej sile perswazji. Ich losy nieoczekiwanie zaczynają się splatać coraz ściślej…

Uwaga! Można się zaczytać!
J.R.

     Adam Szymański urodził się i zamieszkuje w Wielkopolsce. Ukończył Politechnikę Warszawską. Przez 15 lat był współwłaścicielem znanej i nagradzanej w Polsce i Europie gazety regionalnej „Głos Wolsztyński”. Wydał 15 pozycji literackich, w tym: autobiografię, powieści, eseje, poemat, tomiki wierszy. Jest członkiem Fundacji Sztuki na Rzecz „Integracji” działającej pod patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W okresie 5 lat jako członek zarządu Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Wolsztynie kierował sekcją literacką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz