Inicjatorzy akcji „Ratuj Maluchy” ujawniają jej kulisy.
Czy dwoje młodych ludzi ze zwykłego blokowiska, wychowujących siedmioro małych dzieci, może zagrozić rządzącym i wywołać ferment na politycznej scenie? Okazuje się, że tak. Akcja „Ratuj Maluchy” stała się dla władz tym, czym lustro dla Bazyliszka – doprowadziła do drastycznego spadku poparcia koalicji rządzącej. Niezgoda Elbanowskich na przymusowe posyłanie sześciolatków do szkół zmobilizowała do protestów tysiące rodziców.
"Ratuj Maluchy" to porywająca opowieść o obywatelskiej walce z systemem.
„Zdolności organizacyjnych mogłaby im pozazdrościć niejedna profesjonalna partia polityczna i korporacja. Ich nieustępliwości – większość służb specjalnych świata. Ich zdolności mobilizacji współpracowników – niejeden Kościół”.
Tygodnik „Wprost” z okazji przyznania inicjatorom akcji „Ratuj Maluchy” tytułu „Człowieka Roku 2014”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz